Mroczne dekoracje na Halloween

Uwielbiam tematyczne dekoracje, ożywiają one moje wnętrza, wprowadzając niesamowity nastrój i wzmacniając przy tym efekt aktualnych wydarzeń. Pogoda przestała nas rozpieszczać, a ja jako osoba nie potrafiąca jednak usiedzieć za długo w jednym miejscu. W te jesienne dni szukam sobie zajęć, które urozmaicą mój czas wolny. Noc horrorów to idealna okazja do spotkania się ze znajomymi oraz do przygotowania dekoracji na Halloween.

Z tej okazji przygotowałam upiorne przekąski, na które przepisy znalazłam na różnych blogach. Kiedy wszystko było już gotowe postanowiłam wprowadzić czarodziejski klimat tego wieczoru i troszeczkę przestraszyć moich gości, przygotowując specjalne dekoracje Halloween. Jakie? Zaraz zobaczycie.

Lampiony na Halloween

Do ich wykonania zgromadziłam:

• słoiki
• nożyczki
• bibuła
• świeczki typu „tealight”
• kolorowa tektura
• sznurek
• biały pisak
• klej uniwersalny w płynie tesa® ecoLogo
• klej wielofunkcyjny w płynie tesa® Basic

Wcześniej wycięte elementy przymocowałam do słoika klejem uniwersalnym tesa® Basic. Lampiony przewiązałam sznurkiem i umieściłam w nich świeczki typu „tealight”. Nie tak bardzo upiorne ozdoby na Halloween są już gotowe! Druga propozycja budzi już prawdziwą grozę!

Pora na balonowe duchy!

Jedynym problemem, z którym musiałam się zmierzyć przy tworzeniu tej ozdoby – to moja niechęć do dmuchania balonów. Jednak ich efekt dekoracyjny przy organizowaniu przyjęć jest niezastąpiony. Do nadmuchania białych dekoracji wybawieniem okazała się pompka do balonów. Jeśli jeszcze nie macie w pogotowiu takiej pompki to bardzo szybko możecie ją wykonać. Wszystkie produkty do jej zrobienia na pewno macie w domu, to prawdziwy upcyling!

Do wykonania balonowych duchów potrzebne są:

• białe balony
• czarny pisak
• nożyczki
• sznurek
• moskitiera do okien tesa®
• haczyki transparentne, samoprzylepne tesa® Powerstrips

Przerażające balonowe dekoracje

Nadmuchane balony związałam i narysowałam na nich straszliwe twarze. Głowy duszków przykryłam moskitierą, którą przywiązałam sznurkiem do balonowego cypelka. Sznurek, którym obwiązujemy cypelek musi być nieco dłuższy, bo nasze duszki będą unosić się w powietrzu – jak? – dzięki dyskretnym haczykom tesa® Powerstrips.

Zanim jednak balonowe duchy zaczęły latać ozdobiłam je wyciętymi wcześniej nietoperzami przy pomocy tego samego kleju, którym kleiłam koty i gwiazdki do lampionów

Nie bez powodu umieściłam moje potworki w przejściu. Taki zabieg sprawi, że dzięki ruchom powietrza duszki delikatnie będą się ruszać. Latające duchy przymocowałam w wejściu do salonu na przezroczyste haczyki. Kiedy Halloween się skończy, bez problemu je usunę i to bez śladów!

Mój mały pies na razie obszczekuje nieufnie nowych lokatorów, ciekawe jak zareagują na nich moi goście – a Wy lubicie tematyczne dekoracje?

 

 

Podziel się