Personalizowany kubek DIY – pomysł na wyjątkowy prezent
Nie wiem jak wy, ale ja lubię od czasu do czasu sprezentować najbliższym coś, co wykonałam samodzielnie. Dlaczego? Ponieważ podarunek wykonany z myślą o danej osobie, ma bardzo wyjątkowy charakter. Można go dopasować pod własne potrzeby „od A do Z” i całkowicie zdecydować o jego wyglądzie. Z czegoś zwyczajnego, można zrobić coś wyjątkowego. A dodatkowo, praca włożona w wykonanie takiego przedmiotu, nadaje mu bardziej osobistego i emocjonalnego charakteru. Fajnym pomysłem jest na przykład słodki prezent, który pokazywała na blogu moja koleżanka. Dla mnie za to, ostatnim takim projektem był personalizowany kubek – a nawet cały zestaw kubków, wykonany dla siostry.
Skąd pomysł na coś takiego? Moja siostra nie przepada za filiżankami – jeśli zaprasza, to zawsze na kubek gorącej, pysznej kawy. Zdecydowałam więc, że w związku z jej niedawną przeprowadzką do nowego mieszkania, idealnym prezentem na urodziny będzie odpowiedni zestaw do serwowania tego napoju. W sklepach nie znalazłam nic co odpowiadałoby mojej wizji, dlatego postawiłam na własnoręcznie wykonany, personalizowany kubek. Jednak, ze względu na to, że moje zdolności plastyczne są nieco ograniczone, musiałam znaleźć sposób na to, aby wybrany wzór łatwo i skutecznie przenieść na naczynie. Tym bardziej, że w planie miałam wykonanie kilku takich samych kubków.
Co potrzeba aby wykonać personalizowany kubek z wzorem?
- biały kubek
- wydrukowany obrazek
- ołówek
- długopis
- marker do ceramiki
- taśma klejąca tesa®
Długo szukałam odpowiedniego wzoru. W końcu w internecie znalazłam dwa roślinne motywy, które idealnie wpisały się w moje oczekiwania – proste, ale niebanalne. Sposób wykonania w każdym przypadku jest taki sam. Przed przystąpieniem do pracy, umyłam jeszcze dokładnie kubek, upewniając się, że jest odtłuszczony i całkowicie suchy.
Przenoszenie wzoru na personalizowany kubek
Na początek pokryłam grafitem drugą stronę wydrukowanego obrazka. Użyłam ołówka o miękkości B, który świetnie sprawdził się do tego zadania. Ważne jest, aby nie pozostawiać prześwitów podczas zakreślania.
Następnie ułożyłam obrazek w odpowiednim miejscu na kubku, tak aby zamalowana wcześniej strona kartki, zwrócona była ku powierzchni naczynia.
Ułożony w odpowiednim miejscu szablon zabezpieczyłam taśmą klejącą. Bardzo ważne aby wzór pozostał cały czas w jednym miejscu. To gwarancja skuteczności tej metody.
Przyklejony wzór zaczęłam odrysowywać długopisem, naciskając dość mocno. Nacisk powoduje odbicie grafitu na powierzchni kubka.
Odrysowałam widoczny wzór kawałek po kawałku. Oczywiście nie ma się co oszukiwać – nie jest on idealny, ale w przypadku ręcznego malowania, pewne niedoskonałości są nieuniknione. Czasem ręka odrobinę się przesunie i listek powstaje lekko wygięty w jedną stronę… Nie jest to jednak coś, co przeszkadza. Moim zdaniem wręcz przeciwnie – to, że każdy kubek minimalnie się różni, nadaje im charakteru.
Utrwalanie wzoru
Kubek z gotowym wzorem włożyłam do piekarnika i „upiekłam”. To pozwoliło na utrwalenie farby. Dokładny sposób wypalania wzoru na ceramice zależy od zastosowanego markera.
Wypróbowałam dwa wzory, aby przekonać się, który z nich bardziej spodoba mi się na kubku. Ostatecznie, dla siostry wybrałam ten z kwiatami, a dmuchawce zostaną dołączone do mojej własnej kolekcji kubków. Po krótkim testowaniu mogę zapewnić o skuteczności tej metody. Stworzony w ten sposób, personalizowany kubek można dostosować do własnych preferencji, wybierając dowolny wzór, a także kolor w jakim go odtworzymy. Na rynku dostępne jest całe mnóstwo odpowiednich markerów w różnych kolorach. Teraz czeka mnie jeszcze wykonanie 5 kolejnych, takich samych kubków, aby stworzyć pełen zestaw. Całe szczęście, że idzie to tak szybko!