Bajeczny domek dla wróżki
Z urlopu przywozi się różne rzeczy: muszelki, piasek w kieszeniach, magnes na lodówkę, kolejne kolczyki, nowy przepis na pyszne danie i wiele, wiele innych. Niestety jestem już po wakacjach i to bardzo intensywnych, ale z których przywiozłam coś niezwykle ciekawego, z czym się jeszcze u nas nie spotkałam. Otóż podczas urlopu odwiedziłam magiczną wioskę wróżek w Bunratty Castle, w Irlandii. Spacerując alejkami lasku, w który zamieszkały magiczne istoty, pomyślałam sobie, że koniecznie muszę wykonać taki domek dla wróżki.
Właściwie, to większość wróżkowych domków w Irlandii miała tylko fantazyjne drzwi, ale jak już się wiezie taki pomysł z wakacji, to on w miarę przejechanych kilometrów mocno ewoluuje.
Co można użyć do przygotowania domku dla wróżki?
- ramki do zdjęć, różnego kształtu i rozmiaru
- drewniane patyczki do lodów
- taśma dekoracyjna tesa®
- klej błyskawiczny w żelu tesa®
- klej w sprayu bardzo mocny tesa®
- taśma montażowa na zewnątrz tesa®
Im bardziej ramka jest w stylu vintage, tym staje się piękniejszymi drzwiami do domostwa wróżki. Polecam wyszukanie jak najbardziej odpowiednich ramek w domu, a nie w sklepie. Pewnie macie jakieś poutykane w szufladach, szafach i pudełkach. Okazało się, że w szafie „z wszystkim, co kiedyś się przyda” mam kilka ramek na zdjęcia, jeszcze nierozpakowanych. Są to małe ramki, a ja jakoś nie lubię małych fotografii, tak że bardzo się cieszę, że znalazłam teraz dla nich zastosowanie.
Jak zamocować drzwi i okna? To naprawdę zależy od tego na jakiej powierzchni chcecie zawiesić dany przedmiot, pomocne mogą być np. zewnętrzne śruby samoprzylepne.
Szykujemy dom dla wróżki
Od czego zaczęłam? Rozłożyłam ramkę na części pierwsze, a następnie papierową taśmą tesa® w niebieskie bąbelki okleiłam wypełnienie ramki.
Wcześniej pomalowałam białą farbą drewniany patyczek do lodów, tak aby pasował do ramki, a właściwie ościeżnicy okna. Kusiło mnie jeszcze wstawienie szprosów, ale czasami co za dużo to wiadomo…
Patyczek przykleiłam do wnętrza ramki błyskawicznym klejem w żelu tesa® i tak w oknie pojawił się idealny słupek.
Ponieważ wykonane przeze mnie okno ma zawisnąć na zewnątrz, gdzie będzie narażone na działanie deszczu i słońca, stwierdziłam, że trzeba to jakoś zabezpieczyć. Spryskałam całość super mocnym klejem w sprayu tesa®. Najpierw jedną cienką warstwą, a po jej wyschnięciu drugą i trzecią. Całość pokryła się dyskretną powłoką, zabezpieczającą okno przed zmiennymi warunkami atmosferycznymi.
Po wykonaniu dwóch takich okien, brakowało już tylko drzwi. Koncepcja na nie ulegała pewnym metamorfozom. Finalnie pomalowałam na niebiesko drewniane patyczki, które przykleiłam do tylnej wkładki w ramce błyskawicznym klejem w żelu tesa®.
Co powiecie na to?
Akurat mój projekt dosyć dobrze komponuje się z greckimi doniczkami, które wykonała wcześniej dla was Natalia i które to muszę zdecydowanie zaprosić do naszego ogrodu. Pokazałam również ten pomysł moim znajomym i teraz w naszym gronie powstała manufaktura okien i drzwi dla wróżek.
Takie drzwi dla wróżki bez problemu można również zamocować w dowolnym miejscu wewnątrz domu. W Irlandii, wśród dzieci jest to bardzo popularne – niemal u każdego malucha mieszka zaprzyjaźniona wróżka, z którą dzieci wymieniają bardzo aktywną korespondencję listowną. Jak? Zostawiają na noc liścik przy drzwiach wróżki, a rano dostają odpowiedź. Czasem wróżka nie odpisuje od razu, bo jest przecież bardzo zajęta np. zbieraniem dmuchawców. Za pomocą specjalnej strony internetowej, bardzo prężnie działa komunikacja z królową wróżek: Kate. Zainteresowani mogą kliknąć tutaj. Jestem pod mega wrażeniem całej tej magii związanej z wróżkami i otoczką, która pozwala temu mitowi istnieć i kreatywnie zajmować dzieci.
A na koniec chciałabym wam pokazać, że minimalizm też jest fajny. Tym razem używając tylko brokatowego kleju tesa® do ozdobienia wnętrza ramki i śruby samoprzylepnej tesa® stworzyłam taką skromną ozdobę.
Ale jak dla mnie bardzo efektowną. A wam jak się podoba?