Bajkowe domki dla zabawek

Dziś chcę podzielić się z Wami historią o tym jak razem z moją córką zrobiłyśmy domki dla zabawek. Pod wpływem spontanicznego pomysłu zbudowałyśmy wspólnie całe bajkowe osiedle.

Jak pewnie wiecie, zachęcenie rozbawionej pięciolatki do tego, aby położyła się do łóżka nie należy do najłatwiejszych zadań. Tym bardziej, gdy tego samego dnia dostała od cioci cały komplet kucyków, których później nie chciała odstąpić nawet na krok. Moja strategia była prosta: przekonać małą, że wszyscy musimy iść spać, żeby mieć dużo energii kolejnego dnia. W końcu mama jest śpiąca, tata już chrapie przysypiając na kanapie, a zabawki też już na pewno są zmęczone i powinny odpocząć.

Nie przewidziałam jednego – kucyki są nowe i nie mają gdzie spać. Takim właśnie stwierdzeniem zaskoczyła mnie moja pociecha, twierdząc przy okazji, że jeśli jej zabawki nie mają gdzie spać, to ona też się nie położy, żeby nie było im przykro. W końcu to oczywiste i mama powinna była o tym pomyśleć zanim użyła swoich argumentów… Na szczęście udało mi się przekonać moje troskliwe dziecko, że kucyki mogą ten jeden dzień przenocować w domku dla lalek, które chętnie poznają nowych przyjaciół.

Na drugi dzień, żeby kucyki miały gdzie odpocząć, postanowiłyśmy razem stworzyć domki dla zabawek.

Aby zrobić nasze domki dla zabawek wykorzystałyśmy:

• pudełka po butach i inne niewielkie kartony
• papier w różnych kolorach
• wstążkę
• nożyczki
• kolorowe taśmy tesa® washi
• dekoracyjną taśmę pakową tesa®
• klej w sztyfcie tesa®
• moskitierę tesa®

Taśm washi często używam do przyklejania dzieł mojej artystki na ścianie czy lodówce – świetnie sprawdzają się w takich sytuacjach. Przydały się też na przykład podczas przygotowywania domowego menu (które swoją drogą też powstało za sprawą tej małej rewolucjonistki). Ostatnio przyklejam też nimi notatki w pracy – w biurze od razu robi się weselej. Natomiast kawałki moskitier, zostały mi po ostatnim montażu siatki w oknie (po docięciu materiału do wymiarów naszego okna).

Oklejenie kartonów dekoracyjną taśmą tesa®

Tworzenie domków dla zabawek rozpoczęłyśmy od oklejenia pudełek z zewnątrz kolorową taśmą pakową tesa®. Taka elewacja z taśmy ma wiele zalet. Po pierwsze bardzo szybko można ją przykleić w odpowiednim miejscu. Po drugie, taśma zabezpiecza całą konstrukcję przed podarciem. Po trzecie – świetnie wygląda. Niebieska taśma w serduszka szczególnie podoba się mojej małej córeczce.

Tapeta z kolorowego papieru

Kolejnym etapem było przygotowanie wnętrza w domku dla zabawek. Wszystkie ściany okleiłyśmy papierem w pasującym kolorze. Do przylepienia tej „tapety” użyłyśmy kleju w sztyfcie tesa®. Lubię w nim szczególnie to, że trójkątny kształt pozwala na dotarcie w każdy narożnik, dzięki czemu papier nigdzie nie odstaje i dobrze się trzyma.

Przygotowanie wejścia w domku dla zabawek

Błękitną wstążkę pocięłyśmy na kawałki odpowiedniej długości, a następnie przykleiłyśmy je do taśmy, jedna obok drugiej. Taką wstążkową zasłonkę przylepiłyśmy do górnej klapki pudełka.
Innym pomysłem, który wykorzystałyśmy przy kolejnym domku, była firanka wykonana z resztek moskitiery tesa®. Jeśli chcecie, możecie też wyciąć w kartonie odchylane drzwiczki lub okna.

Innym pomysłem, który wykorzystałyśmy przy kolejnym domku, była firanka wykonana z resztek moskitiery tesa®. Jeśli chcecie, możecie też wyciąć w kartonie odchylane drzwiczki lub okna.

Trochę brokatu

Jak większość małych księżniczek, córka uwielbia błyskotki, dlatego wejście wykleiłyśmy dookoła brokatową taśmą tesa® washi, a z błyszczącego, brokatowego papieru wycięłyśmy prostokąt, którym ozdobiłyśmy podłogę.

Finalnie powstały trzy różne domki dla zabawek, które pomieściły wszystkie kucyki. Byłam zaskoczona tym jak szybko udało nam się skończyć. Uwinęłyśmy się ze wszystkim jeszcze przed obiadem, a na dodatek domki wyszły przepięknie!

Lenka jest zachwycona i bardzo dumna z naszego dzieła. Teraz, za każdym razem gdy ktoś nas odwiedza, obowiązkowo zalicza wycieczkę po nowych apartamentach, a kucyki w końcu mogą spać spokojnie, tak jak moja córka.

Dajcie znać czy zrobiliście kiedyś coś podobnego. Jeśli nie, to zachęcam Was do spróbowania. Własnoręcznie wykonane domki dla zabawek nie kosztowały nas w zasadzie nic, a wspólnie spędzony czas i radość mojej pociechy są absolutnie bezcenne!

Podziel się

kreatywne DIY

Blog z pasją nie tylko dla pasjonatów klejenia, ale również dla poszukujących praktycznych i niecodziennych rozwiązań, oryginalnych inspiracji czy dekoracji.