Eleganckie dekoracje ze słomek
Jestem absolutnie zakochana w złotych dekoracjach. Kolor ten pięknie komponuje się z moimi czarnymi meblami, zielenią kwiatów i płomieniem świec. Często też zmieniam anturaż moich półek i komody. Umówiłam się z moim partnerem, że każdy ma swój miesiąc na stworzenie ulubionej aranżacji w salonie. W związku z tym w grudniu meble zdobiła aranżacja świąteczna, a w styczniu na półce leżał nowy model samochodu RC, więc tym bardziej nie mogłam doczekać się mojego miesiąca dekorowania.
I przyszedł luty, mój miesiąc! Cały styczeń patrząc na dekorację motoryzacyjną zastanawiałam się czym ozdobię naszą półkę. Z okazji walentynek mój chłopak przygotował zdjęcia z naszych wakacji, które przypominały o pięknych chwilach i ciepłych dniach. Polskie morze ujęte w eleganckich złotych ramach zainspirowały mnie do wykorzystania papierowych słomek. Picie ze słomki pomaga mi wypijać odpowiednią ilość wody każdego dnia. Jednakże, kiedy tylko wczytałam się w ten temat, dowiedziałam się, że słomki, które zakupiłam wcale nie są takie eko, ponieważ ich błyszcząca okleina nie nadaje się do recyklingu. Uznałam więc, że nie będę ich używać i wykorzystam je w niejedorazowy sposób. Do picia wody zakupiłam słomki metalowe, do czego wszystkich zachęcam, a papierowe doczekały się użycia i idealnie sprawdziły się do przygotowania dekoracji ze słomek.
Do wykonania dekoracji ze słomek wykorzystałam:
- papierowe słomki
- nożyczki
- taśmę dwustronną, montażową, przezroczystą tesa® Powerbond
Zaczęłam od pocięcia słomek na mniejsze kawałki. Każdą z nich przecięłam mniej więcej w połowie. Lepiej je zmierzyć i pociąć równo, ponieważ przy cięciu na oko nie każda geometryczna figura będzie łatwa do złożenia.
Następnie ucięłam kawałek przezroczystej taśmy tesa®. Taśma przezroczysta sprawdziła się idealnie. Dlaczego? Na początku byłam pewna, że sprawdzi się tutaj klej błyskawiczny, jednakże matowił on złoto słomki, co wyglądało bardzo nieestetycznie. Dodatkowo mała powierzchnia styku wymagała stworzenia większej powierzchni klejenia, dlatego wybrana taśma idealnie sprawdziła się na tyle, że mogłam stworzyć aż dwie dekoracje ze słomek.
Nakleiłam taśmę. Dzięki jej grubości i plastyczności idealnie mogłam dopasować ją do pustej dziurki w słomce i nałożyć ją bardzo precyzyjnie.
Jak złożyć dekoracje ze słomek?
Złożenie geometrycznych kształtów jest dziecinnie proste. Tworzymy podstawę naszej figury w moim przypadku sześcian i ostrosłup. W przypadku pierwszej figury skleiłam ze sobą słomki w boki dwóch kwadratów. Do kątów z pierwszego kwadratu przymocowałam kawałki słomek w pionie i na nie nałożyłam drugi kwadrat. Kiedy to tworzyłam ostrosłup w podstawie wykorzystałam trójkąt. W kątach trójkąta przymocowałam słomki w pionie i zbliżyłam je do siebie tworząc szpic. Trzeba pamiętać o tym, aby wcześniej przygotować sobie słomki z przyklejonymi już kawałkami taśmy. Takie wcześniejsze przygotowanie znacznie ułatwia pracę. Taśma daje możliwość dostosowania kształtu, nie wysycha szybko i nie brudzi jak klej.
Dekoracje ze słomek – moja aranżacja
Geometryczne, złote kształty zauważyłam na jednej z reklam chińskiego sklepu na portalu połecznościowym. Jednak bardzo nie lubię tego czasu oczekiwania, jak chcę coś zmienić to chciałabym to zmienić 'już’, a nie czekać kilka miesięcy, aż przesyłka do mnie dojdzie. Moja propozycja jest szybka do wykonania, a to, że przedłuża żywot papierowych słomek tym bardziej mnie cieszy. Mam nadzieję, że moja dekoracja na tyle spodoba się mojego chłopakowi, że zostanie z nami dłużej. Myślami jestem już trochę w kwietniu i nie wiem, czy wyjmę z kartonu moje dekoracje ze starych żarówek? A może uda mi się wykonać coś nowego na nadchodzące święta? Czy tylko ja zmieniam co miesiąc aranżacje półki w salonie? Podziel się ze mną w komentarzu swoimi pomysłami na własnoręczne dekoracje!