Wróć do wpisów
29 grudnia 2019

Karnawałowe opaski oryginalny dodatek na niezapomnianą imprezę

Pogoda za oknem nie zachęca do wychodzenia z domu, ale nie zapominajmy, że karnawał trwa! Pamiętam, że pokolenie moich rodziców hucznie obchodziło ten czas tańcząc do białego rana na bankietowych salach, gdzie królował brokat i szale z piór. Dzisiaj coraz częściej bankietowe sale zastępują muzyczne kluby. Wiele osób, w tym również ja, decyduje się na organizowanie karnawałowych prywatek w mieszkaniach. Jednak niezależnie od miejsca, już nasza w tym głowa, żeby zadbać o odpowiedni strój i dodatki.

W tym roku zainspirowała mnie moja młodsza kuzynka, która jest ogromną fanką opasek do włosów. Możecie mi wierzyć lub nie, ale to dziecko nie rusza się z domu jeśli nie ma czegoś kolorowego albo świecącego na głowie. Zimowa czapka? Tylko z cekinami. Opaska do włosów? Najlepiej różowa i świecąca. Rodzice zgadzają się na to wszystko, ponieważ mała ma na głowie istną burzę loków, które dzięki opaskom jest łatwiej okiełznać. O ile różowe opaski z motylkami i kwiatkami nie przypadły mi za bardzo do gustu, to karnawałowe opaski – to jest to! Sprawdzą się idealnie na wszelkiego rodzaju prywatkach, a w połączeniu np. z gadżetami sylwestrowymi zagwarantują świetną zabawę.

Do wykonania karnawałowych opasek potrzebne są:

  • fioletowy tiul
  • czarne długie pióra
  • różnokolorowe brokatowe druciki
  • opaski na głowę
  • nożyczki
  • klej błyskawiczny tesa®

Jak stworzyć błyskawiczne karnawałowe opaski?

Wykonanie pierwszej – sylwestrowej opaski zaczęłam od nałożenia kleju błyskawicznego tesa® na jej zewnętrzną część. Wystarczyło kilka kropel w ok 1,5-2 cm odstępach. Następnie owinęłam ją dokładnie srebrnymi drucikami po bokach. Miejsce, które zostało na środku owinęłam złotym drucikiem. Z drucików w tym samym kolorze wykonałam cyfry symbolizujące Nowy Rok, które następnie również za pomocą kleju błyskawicznego tesa® przymocowałam u szczytu opaski – znowu wystarczyło tylko kilka kropel. Opaska była gotowa w mgnieniu oka!

Sylwester to dopiero początek karnawału, dlatego wiedziałam, że pomysł z opaską mogę wykorzystać jeszcze nie raz. Po nałożeniu kilku kropel kleju błyskawicznego tesa® owinęłam kolejną opaskę fioletowymi drucikami zostawiając na jednym jej boku ok 3cm przerwę – tutaj będzie się działo! Ostatni fioletowy drucik podzieliłam na mniejsze części, a niewielki kawałek tiulu złożyłam w harmonijkę, pośrodku której wycięłam małą dziurkę. Przełożyłam przez nią przygotowany wcześniej drucik i związałam nim tiul. Następnie przykleiłam tak przygotowaną ozdobę do opaski. Karnawałowy szyk uzyskałam doklejając do tiulu na parę czarnych piór. Teraz już tylko czas na bal!

Rate this post

Rate this post

Podziel się

kreatywne DIY

Blog z pasją nie tylko dla pasjonatów klejenia, ale również dla poszukujących praktycznych i niecodziennych rozwiązań, oryginalnych inspiracji czy dekoracji.