Kartki świąteczne elementem wyjątkowej dekoracji w domu, a nawet w biurze
Wiele osób odchodzi od wysyłania tradycyjnych papierowych kartek na rzecz elektronicznych lub smsów. A ja bardzo lubię stare tradycje i wraz z moimi dziećmi co roku przygotowujemy kartki świąteczne dla naszych bliskich. Ozdabianie kartek i kopert jest dla moich pociech niemal tak wielką frajdą, jak przygotowywanie pierniczków. Niemal, bo naklejek nie da się podjadać tak jak kolorowe posypki. Natomiast u nas w firmie, Specjalistka od Trade Marketingu przygotowuje kartki świąteczne dla naszych klientów, zawsze starając się wykonać je we współpracy z instytucją charytatywną. Tak, aby część opłaty za produkcję kartek trafiła dla potrzebujących. Co roku więc dostajemy, czy to w domu, czy w biurze sporo pięknych kartek świątecznych. Czasami wręcz nie ma ich gdzie postawić, tłoczą się i przepychają na parapetach i szafkach – mam pomysł jak temu zaradzić.
Co jest potrzebne do wykonania tej świątecznej dekoracji?
- kartki świąteczne
- tamborek
- nożyczki
- klamerki
- wstążka
- dwustronna taśma montażowa tesa®
- przezroczysty haczyk tesa® Powerstrips do 1 kg
Z pewnością większość tych elementów macie gdzieś w swoich magicznych pudełkach DIY. Wypożyczyłam tamborek od pasjonatki szycia i wyszywania, która całkiem nieprzypadkowo pracuje również w tesa. Po świętach moją dekorację bez problemu mogę rozmontować, a tamborek będzie nieuszkodzony. Jeśli nie macie tamborka, to bez problemu można go nabyć w sklepie pasmanteryjnym.
Kartki świąteczne + tamborek = oryginalna dekoracja
Ze względów czysto estetycznych do wykonania tej ozdoby najlepiej zastosować taśmę montażową, gdzie nośnik z warstwą klejącą jest przezroczysty. Pod ręką miałam zewnętrzną taśmę montażową tesa® Powerbond, gdzie tylko warstwa ochronna jest zielona, ale po jej usunięciu taśma jest przezroczysta. Ale oczywiście w asortymencie mocującym tesa®, są również przezroczyste taśmy montażowe.
Rozpoczęłam od przyklejenia klamerek na kawałkach taśmy montażowej. Taśmę ucinamy tak jak na poniższym zdjęciu, zawsze wraz z warstwą ochronną, czyli tym papierkiem zabezpieczającym. Nakleiłam taśmę na klamerkę, mocno docisnęłam i usunęłam pasek ochronny.
Teraz klamerkami przypięłam wcześniej starannie wyselekcjonowane kartki i ozdoba jest niemal gotowa!
Jak możecie się poniżej przekonać, ta dekoracja jest bardzo ładną ozdobą nie tylko w moim domu. Na próbę zabrałam ją do naszego biura i szczerze mówiąc też prezentuje się całkiem nieźle.
Co roku zbieram kartki świąteczne, z których można wykonać nie tylko takie ozdoby jak ta właśnie z tamborkiem. Tak, to ja jestem tym zbieraczem kartkowym, który w ubiegłym roku wspominał upcycling kartek świątecznych i dziergał klimatyczne domki. Tę ozdobę wykonałam dzięki zebranym rok wcześniej kartkom, bo w tym roku jeszcze nie dotarła do mnie ani jedna. Ale co się dziwić, skoro sama nic nie wysłałam. Wy możecie przygotować sobie taki tamborek w oczekiwaniu na kartki, które z pewnością niedługo do was dotrą.
Życzę wszystkim nie tylko udanych wypieków, ale również przyjemnych wieczorów z ciekawymi, świątecznymi dekoracjami DIY.