Ogrodowa pergola – łatwy i szybki montaż
Posiadacze ogrodów wiedzą, że ta zielona przestrzeń za domem niesie ze sobą wiele obowiązków. Prace ogrodowe wykonuje się cały rok. Koszenie, nawożenie i podlewanie to tylko niektóre z czynności niezbędnych, by utrzymać nasz zielony skrawek ziemi w dobrej kondycji. Myślę jednak, że w przeciągu kilku ostatnich miesięcy, każdy ogród odwdzięczył się z nawiązką swojemu właścicielowi, kojąc jego nerwy podczas panujących wokół obostrzeń. Dla mnie od zawsze jest to miejsce idealne na relaks. Uwielbiam prace ogrodowe, które dzielimy z żoną po równo. Ona zajmuje się małym warzywniakiem oraz rabatami, a ja koszę oraz tworzę co rusz nowe aranżacje roślinne. W tym roku wymarzyła mi się ogrodowa pergola. Miejsca było pod dostatkiem, dlatego zdecydowaliśmy się aż na dwie. Poniżej pokażę Wam jak łatwy okazał się ich montaż.
Montaż ogrodowej pergoli – co będzie nam potrzebne?
Oczywiście odpowiednie miejsce. W moim przypadku był to betonowy płot, który bardzo łatwo uszkodzić, dlatego samoprzylepne śruby to jedyne rozwiązanie, które sprawdzi się na takiej powierzchni. Są one przydatne przy wielu wyzwaniach montażowych – szczególnie tych na zewnątrz, w miejscach gdzie wiercenia mogłoby narobić kłopotów. Sprawdzonym już wcześniej i opisanym na blogu przykładem jest chociażby montaż rolety na balkonie.
Pnące się rośliny to idealny sposób na ozdobę ogrodzenia okalającego nasz ogród. Kiedy już zdecydujecie, gdzie nastąpi montaż potrzebne Wam będą tylko:
- metalowa krata do roślin pnących
- śruba samoprzylepna tesa® 5 kg
Do montażu jednej pergoli zużyłem 4 śruby. Każda z nich utrzyma ciężar 5 kg, więc byłem pewien, że moja konstrukcja będzie stabilna, kiedy roślina zacznie się roztrastać.
Zaczynamy montaż!
Pierwszym etapem są oczywiście pomiary, dlatego na początku dokładnie określiłem, gdzie należy zamontować śruby. Następnie oczyściłem powierzchnię pod montaż. Ważne, żeby pozbyć się drobinek piasku i dzięki temu zapewnić maksymalne przywieranie. Gdy powierzchnia była już gotowa przykleiłem śrubę w wybranym miejscu. Następnie wcisnąłem klej montażowy w większy otwór i poczekałem, aż zacznie wypływać przez mniejszy.
Tak przygotowaną śrubę zostawiłem na całą noc (min. 12 godzin) i pozwoliłem jej scalić się z podłożem. Cenna uwaga: po wyciśnięciu kleju śruby nie należy już dociskać do podłoża! Może to spowodować wypłynięcie kleju poza śrubę i osłabienie jej siły przywierania, a tego nie chcemy. Po upływie wyznaczonego czasu zamontowałem srebrną nakładkę. W tym momencie śruba była już przygotowana na przyjęcie obciążenia.
Końcowym etapem było już samo przymocowanie pergoli za pomocą metalowych uchwytów. Nasunąłem je na śruby, a następnie zabezpieczyłem nakrętkami. Po drugiej stronie uchwytu przymocowałem moją metalową pergolę. Pozostało już tylko zdecydować jakie rośliny upiększą nasze ogrodowe pergole. Wybraliśmy wspólnie Akebię pięciolistkową oraz Wiciokrzew pomorski, które możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach. Ciekawe, która roślina szybciej zadomowi się na metalowej kratce.
Ogrodowe pergole w pełnej krasie!
Ogród to nie tylko zieleń, ale również i kwiaty. Dlatego wybór padł na rośliny, które oprócz łatwości w uprawie będą również cieszyć oko piękną paletą barw. Na okres kwitnienia trzeba jeszcze chwilę poczekać, ale pnącza już wyglądają obiecująco. Sami oceńcie efekty :)