Zróbmy owady z wytłaczanek!
Nie wiem, jak Wy, ale ja wiosnę odczuwam każdym zmysłem. Nie oszukał mnie nawet przekorny marzec, który mieszał, jak mu pasowało. Ostatnio zdjęłam ciepłą czapkę i wystawiłam twarz do słońca. Korzystałam z chwili relaksu, jednak ta nie trwała długo. Moje dziecko przybiegło do mnie podekscytowane. Po małej rączce Zosi spacerowała biedronka, która zainspirowała moją córkę do pewnej zabawy. Zobacz, jak owady z wytłaczanek pojawiły się w naszym życiu.
Owady z wytłaczanek w duchu non-waste
W naszym domu nadajemy drugie życie różnym przedmiotom. Nigdy nie wiesz, co może Ci się przydać. Wystarczy tylko uruchomić wyobraźnię. Stało się to znacznie prostsze w chwili, gdy zaraziłam zasadą non-waste moją córkę Zosię. Nagle okazało się, że w zwykłych śmieciach drzemie wielki potencjał. Tak też było z wytłaczankami po jajkach. Pomysł jak najbardziej trafiony w czas. Po świętach wielkanocnych kilka wytłaczanek zalegało w szafie. Moja córka natknęła się na nie zaraz po spacerze, którego bohaterem była biedronka. Dlatego postanowiłyśmy wyczarować owady z wytłaczanek.
Do naszych owadów z wytłaczanek wykorzystałyśmy:
- wytłaczanki po jajkach
- nożyczki
- farby plakatowe
- pędzelek
- dowolne elementy dekoracyjne (u nas: piórka, filcowe ozdoby, kształty wycięte z kolorowego papieru, cekiny)
- klej trójkątny w sztyfcie tesa®
- delikatna taśma malarska tesa®
Do wykonania owadów użyłyśmy łącznie 3 wytłaczanek po jajkach kurzych. Jednak wyobraźnia każdego ponosi inaczej. Dlatego na wszelki wypadek, lepiej zaopatrzyć się w większą ilość wytłaczanek.
Biedroneczki są w kropeczki
Z wytłaczanek postanowiłyśmy wykonać biedronki. Wypukłość, która na co dzień chroni jajko, zyskała nowe przeznaczenie. Tym razem była grzbietem owada. Jak wykonać taką biedroneczkę?
Odwróć wytłaczankę wypukłościami do góry. Wytnij jeden grzbiet. Teraz czas na malowanie. Pokryj szarą tekturę wytłaczanek ulubionym kolorem. Zosia postanowiła stworzyć parkę w kolorach wiosny. Tak powstały dwie biedronki: zielona i czerwona. Córka uznała, że razem będzie im weselej.
Gdy farba wyschła, do grzbietu biedronki przykleiłyśmy głowę owada wyciętą z czarnego papieru technicznego. Zosia ozdobiła swoje biedronki również papierowymi elementami wyciętymi dziurkaczem ozdobnym, które przykleiłyśmy za pomocą trójkątnego kleju w sztyfcie.
Gąsienica z wytłaczanki po jajkach
Wyraz zamyślenia na twarzy Zosi był sygnałem, że córka coś intensywnie analizuje. Przekładała w swoich małych rączkach wytłaczankę. Po chwili stwierdziła, że przecież możemy jeszcze zrobić gąsienicę. W tym przypadku działania są bardzo podobne, jak przy wykonaniu biedronki. Jednak gąsienica jest długim owadem. Dlatego wykorzystałyśmy do tego cztery wytłaczankowe wypukłości. Ponieważ w zamyśle nie miała to być zwyczajna jednokolorowa gąsienica, więc za pomocą taśmy malarskiej tesa® pobawiłyśmy się w odcinanie kolorów.
Było też więcej powierzchni do ozdabiania. Zosia przykleiła cekiny na grzbiecie gąsienicy. Potem ozdobiła swoją gąsienicę piórkami, przykleiła je po bokach owada.
Zabawki non-waste
Zabawki wykonane z odpadów mają wiele zalet. Poza kwestiami ekologicznymi, uruchamiają dziecięcą wyobraźnię. To doskonały sposób na kreatywną zabawę z dziećmi w dobie pandemii. W dodatku żeby stać się ich posiadaczem, wystarczy rozejrzeć się po domu. Zawsze znajdzie się coś, co Was zainspiruje. Tak też stało się z Zosią. Skoro miała już gromadkę biedronek z wytłaczanek, postanowiła dać im nowy domek. Będziemy się inspirować tym domkiem: https://kreatywnediy.pl/ulubione-figurki/. Wam też życzę udanej zabawy!