Ozdoba do ogrodu – książki z cegieł
Wczesne lato to mój ulubiony moment w roku, ponieważ ciężka praca w ogrodzie zostaje nagrodzona pięknie rosnącymi roślinami. Pod koniec czerwca ogród, o który zadbałam jesienią oraz wiosną zaczyna rozkwitać i pięknie pachnieć. W tym czasie prace ogrodnicze są zdecydowanie rzadsze i wtedy bardziej skupiam się na dekoracjach. Po ostatnich przebudowach przed domem, w których wyrównaliśmy podjazd, zostało nam parę cegiełek. Pomyślałam że nadadzą się one jako ozdoba do ogrodu – tak właśnie wpadłam na pomysł książek z cegieł.
Do przygotowania tej oryginalnej ozdoby do ogrodu przyda się:
- Cegła
- Farba – biała + kolorowa
- Pisak wodoodporny
- Folia ochronna tesa
- Taśma malarska do odcięć tesa
Malowanie okładki
W pierwszym kroku należy pomalować okładkę książki czyli przód i tył cegły oraz jeden z dłuższych boków. Aby nie poniszczyć trawy, przed malowaniem rozłożyłam folię ochronną, która została mi jeszcze po wykonaniu jesiennych grzybów z doniczek.
Zabezpieczanie okładki
Jak już cegła wyschnie, oklejamy ją dokładnie taśmą malarską wokół niepomalowanego rantu, dzięki czemu uzyskamy równe odcięcie pomiędzy kolorami. To szczególnie ważne jeśli używa się farby w sprayu, ponieważ trudniej jest ją równo rozprowadzać.
Malowanie kartek w książce
Do zimitowania kartek w książce użyłam białej farby, ale myślę, że jasno beżowa też się do tego świetnie nadaje – wtedy książka nabiera charakteru starszych tomów. Po pomalowaniu można od razu usunąć taśmę, po czym pozostawić cegłę do wyschnięcia.
Tytułowanie książki, która stanie się ozdobą do ogrodu
Aby pomalowana cegła nabrała autentycznego wyglądu trzeba ją zatytułować zarówno na przodzie okładki, jak i na grzbiecie. Do dekorowania użyłam wodoodpornych markerów – książki będą stały na w ogrodzie, więc napisy muszą być odporne na deszcz i wilgoć.
Książka jest piękną ozdobą
Zawsze uważałam, że książki oprócz ogromnej skarbnicy wiedzy są też po prostu piękną ozdobą. Pomimo, że w podróży często używam czytnika ebooków, to jednak preferuję posiadanie fizycznej kopii książki, szczególnie gdy wydanie jest pięknie oprawione. Teraz mam książki już nie tylko w domu, ale i w ogrodzie. Od razu widać, że to dom prawdziwego mola książkowego :)