Oznaczanie z korygowaniem, a nawet maskowaniem?
Brzmi skomplikowanie? Owszem, zgadzam się. Ale zlepek słów: oznaczanie – korygowanie – maskowanie, powstał z potrzeby, a raczej z braku odpowiedniej taśmy. Często mówi się, że szewc bez butów chodzi i tak było również w tym przypadku. Chciałam przykleić na słoik z ciastkami datę wypieku moich pyszności i co się okazało? Nie mam w domu żadnej taśmy w jasnym kolorze. O zgrozo!
Na szczęście w trakcie przeszukiwania trzeciego z kolei pudełka z moimi akcesoriami DIY, wpadł mi do głowy całkiem prosty i myślę, że również w przyszłości przydatny pomysł.
Przydatne elementy do oznaczania w trudnych warunkach
- słoik lub inny pojemnik z pyszną zawartością
- długopis
- materiałowa taśma w ciemnym kolorze tesa® Perfect
- mini korektor w taśmie tesa®
Oczywiście nic na siłę. Jeśli macie w swoich zasobach taśmę w jasnym kolorze, to wystarczy urwać jej kawałek, napisać datę wypieku słodkości i przykleić na słoik. Dalsze kroki są dla tych, którzy są ciekawi jak można sobie poradzić w przypadku taśmy w ciemnym kolorze.
Praktyczny sposób na ciemne powierzchnie
Wynalazki często powstają z potrzeby, tak i tym razem się stało.
Niebieską taśmę urwałam do potrzebnej długości. W przypadku taśm materiałowych jest to bardzo łatwe, nie trzeba szukać nożyczek czy innych niebezpiecznych narzędzi.
Następnie korektorem w taśmie tesa®, przejechałam dwa razy po ciemnoniebieskiej taśmie. Ten korektor jest bardzo praktyczny, ponieważ od razu zasycha – nie trzeba czekać jak w przypadku korektorów płynnych.
Na takiej białej powierzchni bez problemu można pisać, więc właśnie wpisałam dzisiejsza datę produkcji ciasteczek z drobinkami czekolady.
Gotowe! W taki szybki sposób mam przygotowaną datę wypieku kruchych ciastek. Naklejam tą datę na słoik i … to jeszcze nie wszystko. Jak słoik opustoszeje i będę chciała wpisać kolejną datę wypieku. To właściwie mogę ją nadpisać. Co to znaczy? Korektorem można nie tylko skorygować jak się pomylimy, ale również możemy zamaskować napisy. Przejeżdżamy ponownie mini korektorem w taśmie po wcześniejszym napisie i wpisujemy nową datę.
A jeśli już nie chcemy datować naszych pojemników, to oczywiście możemy je ozdobić, jak np. tutaj.
Wydawałoby się, że korektory są przydatne tylko w szkole lub w biurze. Jednak ja zdecydowanie polecam ich zastosowanie w domowym DIY, jak również w ekstremalnych sytuacjach. Jakich? Otóż coraz częściej w związku ze świętem Halloween dzieciaki również u nas przebierają się i pukają do drzwi w nadziei otrzymania słodkości. Szczerze mówiąc zapomniała o tym święcie w ostatnim roku i się nie przygotowałam. Więc jak otworzyłam drzwi i zobaczyłam wpatrzone we mnie z nadzieją dwa diabełki i jednego wampira, to w przypływie natchnienia wydobyłam z pudełka korektory i wrzuciłam do nadstawionych woreczków. Dzieciaki miały nieco zdziwione miny, ale myślę, że potem skorzystały z tych dobrodziejstw. Także korektor dobry niemal na wszystko!