Trójwymiarowa kartka świąteczna
W mojej rodzinie tradycja obdarowywania się ręcznie wykonanymi prezentami jest bardzo silna i już wielopokoleniowa. Pionierką była moja babcia, która zawsze potrafiła wyczarować coś z niczego dla szóstki swoich dzieci i gromadki wnuków. Każdy dostał ciepłe wełniane skarpetki, puchate szale, czy czapki w fantazyjne wzory. Babcia dziergała i szyła na co dzień, ale miała też ogromne zdolności manualne – do dziś pamiętam jej świąteczne wieńce oraz ozdoby choinkowe, które razem tworzyłyśmy. Ponieważ zbliżają Święta Bożego Narodzenia poczułam silną potrzebę kontynuowania tradycji rękodzieła. Postanowiłam pokazać mojemu 5-letniemu chrześniakowi jak prosta w wykonaniu jest trójwymiarowa kartka świąteczna, a tym samym zachęcić go do samodzielnego tworzenia prezentów dla najbliższych.
Mój niezbędnik do wykonania trójwymiarowej kartki świątecznej to:
- brokatowe gwiazdki i złota kokardka
- czerwona kartka A4
- biała kartka o wymiarach 9x11cm
- paski zielonego i brązowego papieru złożone w harmonijkę
- nożyczki
- klej w stemplu tesa®
- taśma dwustronna tesa®
- klej w sztyfcie tesa®
Jak ją zrobić? To banalnie proste!
Na początek zgięłam na pół czerwoną kartkę papieru – bazę mojej świątecznej kartki. Następnie nakleiłam na jej przód białą kartkę, którą przyozdobiłam przy użyciu kleju w stemplu tesa® czerwonymi brokatowymi gwiazdkami. Ułożyłam je od najmniejszej u góry, do największej na dole, by swoim kształtem kojarzyły się z choinką, którą obrałam jako motyw przewodni.
I wtedy przyszedł czas, żeby zająć się trójwymiarowym środkiem kartki. Na końcach pasków zielonego i brązowego papieru złożonego w harmonijkę nakleiłam dwustronną taśmę klejącą tesa®. Następnie przymocowałam paski do wnętrza kartki, w ten sposób by stworzyły rozkładaną choinkę, na której szczycie znalazła się złota kokardka.
Tak stworzona kartka może być miłym podarunkiem lub świąteczną dekoracją w każdym domu. Mój chrześniak już się nie może doczekać wykonania kolejnej, a wy pamiętajcie, że świątecznym kartkom, które co roku otrzymujecie zawsze można dać nowe życie. Inspirację możecie znaleźć we wpisie o upcyclingu kartek świątecznych.